 Wysłany: Czw 0:09, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
| Ja też mam kaukaza i niestety zadna wysokość siatki mu nie przeszkadza wprawdzie jest podmurówka ale mój psiak wspina sie po siatce jak kot a właściwie tygrys. Kompletnie nie mam pojęcia co mam robić.
POMOCY! |
|
| Wysłany: Wto 11:37, 05 Sie 2008 Temat postu: plot 1,60m ? co to dla niej ;o) |
|
Witam wszystkich, dopiero tu zajrzalam szukajac w necie wlasnie rozwiazania problemu z plotem  )
Szkoda ze wczesniej o tym nie pomyslalam bo dzis moja niunia 11-miesieczna kaukazica z naszego plotu nic sobie nie robi. Jego wysokosc to 1,60 a Maruska skacze przez niego z niewielkiego rozbiegu czterema lapami i ma jeszcze zapas. Sama tego nie widzialam, raz tylko przydybalam ja gdy sie zbierala do przeskoczenia, ale Panowie ktorzy u mnie cekolowali widzieli to przez okno i opowiedzieli jak to wyglada. Ktos z Panstwa wyzej napisal ze jesli pies ma wystarczajaco duzo atrakcji na podworku to nie bedzie ich szukal za plotem - z jednej strony sie zgadzam, ale z drugiej jak moge zapewnic mojej suni zabawe przez caly dzien? Przeciez pracuje, gotuje, sprzatam itp itd ona musi czasem pobyc bez poswiecania jej uwagi, a poza tym teraz jest okres mlodych zajecy - to jest dla niej nie porownalnie najwieksza atrakcja, niestety ((
Moze ktos moglby poradzic jakie ma metody na zapewnienie psu atrakcji by sie nie nudzil!?!? Pozdrawiam serdecznie wszystkich milosnikow tej wspanialej rasy!!! zuzalon |
|
| Wysłany: Pon 10:50, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Taaak...Skąd ja to znam ? Generalnie moim zdaniem siatka jest najgorszym ogrodzeniem.
1. Daje psu możliwość wspinania się, co może doprowadzić do ugrzęźnięcia łapy, wkonsekwencji "zawieszenia się" psa na łapie co doprowadziłoby do złamania lub wyrwania stawu 
2. Przez swoją przezroczystość daje psu możliwość obserwacji poza terenem i oszczekiwania wszystkiego wokół. 3. Daje się rozerwać. |
|
| Wysłany: Śro 17:14, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Kiedy rozpoczęto dyskusję o płocie, nie mogłem go znaleźć .. ale mam! Jeśli ktoś pyta o płot i możliwości Kaukaza ..  Proszę bardzo ..
 |
|
| Wysłany: Nie 15:02, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|||
Pisze Pani "Jedynie kundel kombinuje"  Czy mogłaby Pani rozwinąć to stwierdzenie
Bardzo jestem ciekawy co Pani miała na myśli  |
|||
| Wysłany: Nie 14:25, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ja mam ogrodzenie 2,20 kaukazy nigdy nie próbowały pokonać płotu o wysokości 1,50 jedynie kundel kombinuje.
Co do kopania nie mam żadnej podmurówki pod ogrodzeniem i nie kopią pod ogrodzeniem jedynie na środku gdzie mają wyspany piach. Wydaje mi się ,że jeśli nasz pupil dobrze się czuje na terenie i nie szuka wrażeń z nudów lub innych powodów to nie będzie próbował ani sforsować ogrodzenia ani się pod nim podkopac. |
|
| Wysłany: Czw 19:43, 24 Sty 2008 Temat postu: Re: Pytanie |
|
| moim zdaniem napewno sie zmieni a jak naraie powinienes sie cieszyc z tego ze nie jest agresywny on ma dopiero 5 miesiecy | |
| Wysłany: Śro 21:37, 23 Sty 2008 Temat postu: Pytanie |
|
| Mam owczarka kaukazkiego w wieku 5 miesięcy ktury waży 45 kg jest bardzo ładny kupiłem go do pilnowania obiektu i jedno mnie niepokoi że wogule nie szczeka i niema wnim żadnej agresi czy z wiekiem jak będzie starszy się zmnieni | |
| Wysłany: Wto 18:25, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
mój dziadek miał kilka lat temu mieszańca kaukaza i ten pokonywał drewniany płot mający ponad 2 metry, wystarczyło, że się odbił złapał łapami za górną część i hulaj dusza piekła nie ma  |
|
| Wysłany: Wto 13:51, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|||
Uśmiałem się, dobre każdy na swój sposób coś kombinuje. Przykładowo Gryzzly płot o wysokości 170 pokonywał jak chciał. Dużo przez to miałem problemów – on też. Nigdy nie był uczony skakania i gdzieś w wieku około 4-ch lat sam to wymyślił. Pozostałe niemoty (Ataman i Tajga) nie mają jeszcze pojęcia o skakaniu. |
|||
| Wysłany: Pon 19:39, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
| No właśnie ta podmurówka bardziej mnie teraz zaczęła martwić niż sama wysokość ogrodzenia....od frontu jest ale na ogrodzie sama siatka....
hmm od wiosny zacznę kombinować, może obłożę dookoła kamieniami polnymi...coś trzeba będzie wymyślić kiedy Tajga odkryje do, że jej potężne łapiska mogą służyć do tak niecnych celów 
wielkie dzięki pozdrowionka Chapsikowa |
|
| Wysłany: Pon 18:48, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Z mojej strony mogę powiedzieć,że podmurówka jest konieczna, poniewaz kaukazy kopią.
Wysokość płotu i materiały z których zostanie wykonany to juz zależy od charakteru naszego pupila. I tak: Furia - czyli Alfa "fruwa" na wysokość 160cm wszystkimi łapami gdy coś ją denerwuje za płotem, KIM w podobnej sytuacji skacze na siatkę i ją gryzie.
Nuka kopie, a Czira z uporem rozplątuje siateczkę
Co jeden to inaczej
Drewno to tylko kwestia czasu aż zostanie schrupane
W przyszłym roku będziemy sie przeprowadzać i nauczony doświadczeniem zrobię płot częściowo murowany, a cześciowo klinkier z metalowymi prętami. |
|
| Wysłany: Pon 17:05, 31 Gru 2007 Temat postu: Re: Jakie ogrodzenie? |
|||
Wydaje mi się, że to powinno wystarczyć. U mnie jest 150cm i Megi nigdy nie przeskoczyła. Ale w niektórych miejscach było zaledwie metr.Dodam, ze dom z takim ogrodzeniem kupilśmy, sami napewno zrobilbyśmy wyższe. Dlatego przy tym plocie gdzie jest bardzo nisko idzie pastuch, przy okazji ochronia on roslinki przed stratowaniem. Ja też nigdy nie uczyłam Megi zeby na coś lub przez coś skakał. Ale czasem psy zamiast przeskakiwac moga podkopywac sie pod płotem. W przypadku takiego posa przyda sie podmurówka. |
|||
| Wysłany: Pon 16:53, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Link do filmiku :
http://youtube.com/watch?v=ahwFujle7CE&feature=related Przepraszam za spam ale regulamin foum |
|
| Wysłany: Pon 16:51, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Bardzo dobre pytanie. My dopiero planujemy zakup kaukaza. Chcemy żeby wszystko było już przyszykowane dla malucha. BEdziemy grodzic działke w przyszłym roku. Mam wiele wątpliwości co do ogrodzenia, napewno odpada betonowe, bo nie pasuje do charakterystyki domu. W gre wchodzi drewniane, siatka bądź metalowe albo jakiś mur.
Przeraźił mnie filmik na youtube. Bynajmniej nie przez agresje kaukazów oraz ich potegę. Jest tam moment jak kaukaz bez problemu przeskakuje mur w kojcu. Czy Wasze kaukaziątka też z taką łatwością przedostają się na drugą stronę. Jakie macie ogodzenie? Z góry dziękuje za wszystkie rady. Pozdrawiam |
|