www.owczarekkauski.fora.pl
Forum miłośników Owczarków kaukaskich
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.owczarekkauski.fora.pl Strona Główna
->
Kaukazy w potrzebie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Owczarki kaukaskie
----------------
Nowy użytkownik - przedstawmy się i poznajmy :-)
Wzorzec rasy -FCI
Wychowanie Kaukaza
Wszystko o Owczarku kaukaskim
Planowane wystawy
Relacje z odbytych wystaw
Hodowla i szczenięta
Żywienie
Ogłoszenia
Galeria
Kaukazy w potrzebie
Kaukazy - Zaginione / Znalezione
Luźne tematy
Do i od administratora
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
owczarek'ab
Wysłany: Nie 11:36, 07 Lut 2010
Temat postu:
Grafit jest obecnie w DT.
owczarek'ab
Wysłany: Pią 17:23, 05 Lut 2010
Temat postu: Nie mów mu, że nie jest kaukazem.
Słuchajcie, pies potrzebuje pomocy! Przebywa w Warszawie ! Jest mniejszy od typowego kaukaza, lecz serce ma wielkie! Dajcie mu szansę! Pies nie jest najmłodszy, więc mniejsze szanse na adopcje.. Dobrze by było, gdyby jakiś miłośnik lub hodowca rasy go wziął, choć na DT!
Nie mówcie Mu ,że nie jest kaukazem.
Bo Grafit chciałby być psem niezwykłym.
Może wtedy ktoś by Go pokochał.
Nie dlatego ,że jest taki groźny , bo to chodząca łagodność .
Jednak smutek przesłonił mu teraz świat.
Grafit.
Czy można być w depresji większej niż Jego?
Nie wiem...pewnie tak..
Ale...to Grafit leży teraz zwinięty w kłębek w swoim małym , ciasnym boksie.
Odmawia jedzenia , czasem popłakuje cichutko .
Jeśli podejdziemy blisko krat usłyszymy jego smutek...
Co z Nim będzie ?... Może zostanie uśpiony...bo nie rokuje...Pies w depresji...
Niepotrzebny balast , zbędny jak porzucona zabawka...
Jednak...jeśli wejdziemy do klatki , zapniemy mu smycz
i zabierzemy na spacer ,okazuje się ,że świat jest już całkiem inny ! Wcale nie taki zły !
Już może mieć pychol uśmiechnięty ! Zaczyna się tulić do człowieka całą swoją uroczą posturą .
Ale powrót ze spaceru jest bardzo szybki , psów zbyt wiele , każda minuta cenna.
I znów smutek. ..i znów apatia ...i miska stoi nietknięta...
To pies rzadkiej urody. Puchaty , długaśny, na króciutkich łapkach , cudnie rozczulający.
Ale tak smutnego psa chyba nie ma . Oczka zaszły mgłą , zaćma dokucza.
Ale to nie jest problem . Doskonale daje sobie z tym radę.
Tylko ten smutek...
Jedynym lekarstwem jest domek , choć tymczasowy , inaczej Grafit nie będzie mieć nawet szansy na przeżycie.
ADOPCJA GRAFITA JEST TERAZ BARDZO PILNA !!
GROZI MU UŚPIENIE !!!!!
LECZNICA SIĘ PRZEPEŁNIA ,
BRAK MIEJSC DLA PSÓW !
kontakt w sprawie adopcji
Magda 604 129 008
Paweł 509 075 051
lub mru. psiaki @gmail. com
wystarczy w allegro wpisać
nie mów mu, że nie jest kaukazem
żeby przejrzeć aukcję.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin